Chyba nie trzeba nikogo przekonywać, że bycie oszczędnym w dzisiejszym świecie, w którym panoszy się konsumpcjonizm, nie jest rzeczą łatwą. Co zatem zrobić, żeby jednak wystrzec się nadmiernego wypływu gotówki?
Stare porzekadło mówi:
„Oszczędzają bogaci i nam się opłaci.”
Zastanówmy się zatem, co takiego robić, aby na to zacne miano zasłużyć.
Nie kupują na kredyt
Ludzie oszczędni unikają pożyczania pieniędzy. Ale przecież zadłużanie się to codzienność wielu osób. Oczywiście większość nie może sobie pozwolić na zakup domu za gotówkę, ale ile osób zadłuża się, aby kupić samochód (niekoniecznie nowy), telewizor, najnowszą wersję smartfona, sprzęt AGD itd.
Ludzie oszczędni płacą gotówką za co tylko mogą. Nauczyli się odkładać na to, czego chcą. Nie marnują pieniędzy, płacąc odsetki. Nie kupują na kredyt. Wiedzą, że płacenie odsetek to wyrzucanie pieniędzy!
Planują zakupy
Oprócz unikania spłat odsetek oszczędni ludzie unikają zakupów nieplanowanych. Dlaczego? Bo jeśli traktujesz zakupy jak swego rodzaju rozrywkę, prawdopodobnie wydasz pieniądze na coś, czego naprawdę nie potrzebujesz! Znajomy zwierzył mi się kiedyś, że za każdym razem, kiedy wybrał się z rodziną do centrum handlowego tylko żeby „pospacerować”, wydał pieniądze. Czy to co wtedy kupił było niezbędne? Absolutnie NIE!
Gromadzą z rozsądkiem
Ludzie oszczędni nie gromadzą zbyt wielu rzeczy. Ile razy patrzysz na nagromadzone w swojej szafie ubrania, których tak naprawdę nie używasz? My w naszym domu przyjęliśmy zasadę, że jeżeli jakiś ciuch nie został przez rok założony, to oddajemy go do Caritasu lub do Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta. Okres Wielkiego Postu, w którym jałmużna nabiera szczególnego wymiaru, to dobry czas, aby obdarować innych także tym, co u nas się tak naprawdę marnuje.
Ograniczają wydatki
Ludzie oszczędni nie kupują najdroższych abonamentów telewizyjnych. Zawsze szukają sposobów na zmniejszenie tego typu wydatków. Czy jesteś w stanie obejrzeć 100 kanałów TV? Czy potrzebujesz całego pakietu, jeśli oglądasz np. tylko Ligę Mistrzów? Może jednak wystarczy darmowa telewizja naziemna i skróty w Internecie? To naprawdę duża oszczędność.
Oszczędni ludzie nie wymieniają swoich smartfonów, gdy tylko pojawi się nowy model. Jeśli Twój obecny telefon działa i dobrze Ci służy, dlaczego chcesz go wymieniać?
Ludzie oszczędni nie dublują rachunków. Znam kilka osób, które mają telefon komórkowy z nielimitowanymi połączeniami, ale dodatkowo płacą abonament za telefon stacjonarny. Czy to ma jakieś uzasadnienie? Nie, po prostu przywykli do takiego stanu rzeczy.
Ludzie oszczędni unikają niepotrzebnych opłat. Za rachunek bankowy płacą 0 zł, a najczęściej wybierają taki, który pozwala uzyskać dodatkową premię. Nam po zmianie konta udaje się pozyskać dodatkowo do 41 zł miesięcznie. To prawie 500 zł na rok! Jeśli moja karta kosztuje mnie miesięcznie 5 zł, ale przy zakupach za min. 300 zł opłata spada do 0 zł, to dlaczego nie miałbym tego wykorzystać? Wystarczy, że będę pamiętał, aby zapłacić nią za paliwo i problem z głowy.
„Wystrzegaj się małych wydatków. Mały przeciek może sprawić, że zatonie wielki statek.”
Benjamin Franklin
Prowadzą budżet domowy
Ludzie oszczędni prowadzą budżetu domowy. Korzystanie z budżetu oznacza, że masz plan na każdy grosz! Jeśli nie wiesz dokładnie, gdzie rozchodzą Ci się pieniądze, zacznij zbierać rachunki i zapisywać wydatki, to pierwszy krok do stworzenia budżetu.
„Tworzenie budżetu, to pokazywanie Twoim pieniądzom dokąd mają iść, zamiast zastanawiania się, gdzie one się rozeszły.”
John C. Maxwell
Ludzie oszczędni nie jedzą na mieście, a kanapki robią w domu. Posiłki domowe to zdecydowanie mniejszy wydatek. To także ekonomiczne podejście do tego, co zostaje po posiłku. Resztka z dnia dzisiejszego może posłużyć do przygotowania czegoś w dniu następnym. Czy starasz się tak do tego podchodzić?
Nie masz czasu na domowe kanapki?
Sprawdź ile tracisz!
Ja to ja, a Ty, to Ty
Najważniejszą rzeczą, której oszczędni ludzie nie robią, jest próba życia cudzym życiem. Nie porównują tego, co mają, do tego, co mają inni ludzie. Nie kupują rzeczy tylko dlatego, że wszyscy je mają, rozumieją psychologię reklamy i sztuczki manipulacyjne reklamodawców. Może się wydawać, że niektórzy z twoich sąsiadów, przyjaciół i krewnych mają o wiele więcej niż ty, ale nigdy nie wiesz, ile długów kryje się za tym wszystkim.
Media powodują, że wiele osób popada w długi, ponieważ widzą idealne życie prezentowane np. na portalach społecznościowych. W rzeczywistości ludzie publikują zazwyczaj najlepszą cząstkę siebie. Nigdy nie opublikowaliby swoich rachunków, stanu kart kredytowych, tego, ile mają długu, ani jak wiele pieniędzy marnują na spłatę odsetek.
Bądź oszczędnym, ale jeszcze bardziej bądź zadowolonym z tego co masz – stałe pragnienie, aby mieć coraz więcej sprawia, że w miejsce Boga stawiasz mamonę.
W Liście do Filipian (Flp 4, 11-13) Paweł mówi, że nauczył się być zadowolony w każdych okolicznościach.:
….ja bowiem nauczyłem się wystarczać sobie w warunkach, w jakich jestem. Umiem cierpieć biedę, umiem i obfitować. Do wszystkich w ogóle warunków jestem zaprawiony: i być sytym, i głód cierpieć, obfitować i doznawać niedostatku. Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia.
Owocnego czasu Wielkiego Postu!
Czy ten artykuł jest dla Ciebie pomocny?
Jeśli tak, to zarejestruj się aby otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach o wierze i finansach. Twój adres jest u nas bezpieczny.
Dzięki , treść pożyteczna dla mnie .
Witaj Konradzie.
Cieszę się, że skorzystałeś 🙂
Bardzo nam zależy na tym, aby treści były właśnie pożyteczne i dziękuję za sygnał od Ciebie.
To zachęca do dalszej pracy.
Powodzenia!
Najtrudniejsze dla mnie jest jest chyba nie porównywanie się z innymi. Dzięki za ciekawe wskazówki.
O tak, to trudne chyba nie tylko dla Ciebie…
Ale warto się zatrzymać, przyjrzeć sobie z boku i może uwolnić z niepotrzebnego pędu.
Dzięki za komentarz!