You are currently viewing Wiadomość od Boga: „Zarządzaj”

Wiadomość od Boga: „Zarządzaj”

Wielu ludzi zaskakuje to, że Bóg kiedykolwiek mówił o zarządzaniu w jakiejkolwiek formie, zwłaszcza gdy jest mowa o pieniądzach i dobytku. Pierwsze takie Boże wskazówki znajdziemy w opisie stworzenia świata – szóstego dnia. W Rdz 1,27 czytamy, że Bóg stworzył ludzkość na swój obraz, mężczyznę i kobietę. W wersecie 28 Pan pobłogosławił ich i rzekł do nich: „…abyście panowali nad …wszystkimi zwierzętami…”.

Panowanie definiowane jest jako zarządzanie, rządzenie lub kontrola. Nie ma natomiast mowy o własności. Bóg dał nam władzę nad wszystkimi żywymi istotami, ale nie uczynił ich naszą własnością. Podczas gdy ludzkość nie otrzymała prawa własności, Pismo Święte mówi bardzo jasno o tym, co Bóg posiada. W Księdze Powtórzonego Prawa powiedziano nam: „Do Pana, Boga twojego, należą niebiosa, niebiosa najwyższe, ziemia i wszystko, co jest na niej.” (Pwt 10,14). W Psalmie 24,1 czytamy: „Do Pana należy ziemia i to, co ją napełnia, świat i jego mieszkańcy.”
Księga Aggeusza 2,8 mówi nam, że Bóg ma w posiadaniu wszystkie cenne metale – „Do Mnie należy srebro i do Mnie złoto – wyrocznia Pana Zastępów”. W Księdze Kapłańskiej 25,23 czytamy: „Nie wolno sprzedawać ziemi na zawsze, bo ziemia należy do Mnie, a wy jesteście u Mnie przybyszami i osadnikami.”

Pan stworzył wszystko i nigdy nie przekazał własności swego stworzenia ludzkości. Ty i ja nie posiadamy nic! Absolutnie niczego! Rozpoznanie Bożej własności jest kluczowe, aby pozwolić Jezusowi stać się Panem naszych pieniędzy i innych dóbr materialnych.

Kiedy uznajemy Boskie prawo własności, każda decyzja o wydaniu pieniędzy staje się decyzją duchową. Nie pytamy już: „Panie, co chcesz, żebym zrobił z moimi pieniędzmi?” Pytanie brzmi: „Panie, co chcesz, żebym zrobił z Twoimi pieniędzmi?” Kiedy obchodzimy się z Jego pieniędzmi zgodnie z Jego życzeniem, decyzje dotyczące wydawania i oszczędzania stają się tak duchowe jak decyzje o datkach (np. o dziesięcinie).

Nasza kultura mówi, że to, co posiadasz, jest twoje. Świat przepełniony konsumpcjonizmem przypomina nam, że ciągle mamy za mało. Uznanie własności Boga wymaga transformacji myślenia i nigdy nie jest to łatwe. Łatwo jest dać intelektualną zgodę na myśl, że „Bóg jest właścicielem wszystkiego, co mam”, ale nadal żyć tak, jakby to wcale nie było prawdą.

Uznanie własności Pana jest ważne, aby uczyć się zadowolenia. Kiedy wierzysz, że posiadasz określone dobro, to nie pozostaniesz obojętnym na to, co się z nim dzieje. Jeśli sprawy układają się korzystnie, będziesz szczęśliwy, jeśli nie – będziesz niezadowolony.

Jeśli zatem Bóg jest właścicielem wszystkiego, co mamy robić? Naszym zadaniem jest być zarządcą, szafarzem. Zarządca jest menadżerem cudzej własności. W przytoczonym wyżej wersecie z Księgi Rodzaju Pan dał nam autorytet, a właściwie odpowiedzialność, abyśmy byli zarządcami.
Nasza odpowiedzialność jest podsumowana w tym wersecie: „A od szafarzy już tutaj się żąda, aby każdy z nich był wierny” (1 Kor 4,2). Zanim będziemy mogli być godni zaufania, musimy wiedzieć, co powinniśmy zrobić. Podobnie jak nabywca skomplikowanej maszyny czyta instrukcję producenta, aby dowiedzieć się, jak ją obsługiwać, musimy przeanalizować podręcznik Stwórcy – Pismo Święte, Katechizm Kościoła Katolickiego i Świętą Tradycję – aby określić, w jaki sposób On chce, abyśmy obchodzili się z Jego własnością.

Jak sobie radzisz z pieniędzmi i dobytkiem? Czy myślisz, że Bóg by Cię pochwalił?

Pozdrawiam serdecznie,

podpisS

Czy ten artykuł jest dla Ciebie pomocny?

Jeśli tak, to zarejestruj się aby otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach o wierze i finansach. Twój adres jest u nas bezpieczny.

    Dodaj komentarz