Prezenty, które wręczamy w związku z różnymi uroczystościami rodzinnymi, mogą być przedmiotem darowizny. A jeśli tak będzie, to zrodzi się konieczność zapłaty podatku od spadków i darowizn.
Posłowie pytają, Ministerstwo odpowiada.
Ostatnio głośno się zrobiło w temacie. Ponoć fiskus zaczął kontrolować nowożeńców oraz dzieci przystępujące do Pierwszej Komunii Św. Jeden z posłów zapytał także, czy kontrolą będą objęci „…przedstawiciele instytucji kościelnych i duchowni, czyli księża pobierający tzw. opłatę „co łaska, nie mniej niż …” oraz organiści i kościelni, którzy również otrzymują pieniądze przy organizowaniu różnych uroczystości”.
Ministerstwo Finansów nie pozostawiło wątpliwości – zgodnie z art. 1 ust. 1 pkt 2 ustawy o podatku od spadków i darowizn – podatek trzeba zapłacić.
Za co ten podatek?
Taką darowizną do opodatkowania mogą być prezenty, które przyjmujemy w związku z różnymi uroczystościami rodzinnymi. Przeważnie takie prezenty będą mieścić się w kwotach wolnych od podatku (mowa o nich w art. 9 ust. 1 ustawy o podatku od spadków i darowizn), ponieważ najczęściej otrzymujemy je od osób zaliczonych do I i II grupy podatkowej.
Kogo mamy w tych grupach? Sprawdzamy:
- I grupa podatkowa: małżonek, wstępni (rodzicie, dziadkowie, pradziadkowie), zstępni (dzieci, wnuki, prawnuki) rodzeństwo, ojczym, macocha. Tutaj kwota wolna od podatku wynosi 9.637 zł.
- II grupa podatkowa: zstępni rodzeństwa, rodzeństwo rodziców, zstępni małżonków pasierbów, małżonkowie rodzeństwa i rodzeństwo małżonków, małżonkowie innych zstępnych. Dla tej części rodziny próg podatkowy wynosi 7.276 zł.
- III grupa podatkowa: pozostałe osoby niespokrewnione z darczyńcą – np. przyjaciele, znajomi, pracodawca, niespokrewniona matka chrzestna. Jeśli prezent nie przekroczy kwoty 4.902 zł, to nie zapłacimy podatku.
Uwaga! Powyższe kwoty dotyczą wartości progu, który przypada na jedną osobą – w przypadku prezentów ślubnych, które są wspólną własnością Młodej Party – ich wartość należy podzielić na dwa.
I uwaga druga – jeżeli prezent daje ta sama osoba więcej niż jeden raz, to wartości podarunków zlicza się w okresie 5 lat poprzedzających ostatni rok, w którym zostaliśmy obdarowani.
Brak podatku – brak zeznania
Jeżeli więc otrzymawszy prezent od osób z danej grupy podatkowej mieścimy się w wyżej wymienionych kwotach (odpowiednio do stopnia pokrewieństwa) to nie ma potrzeby składania zeznania podatkowego.
A, i uwaga trzecia – przy obliczaniu kwot wolnych od podatku nie kumuluje się wartości prezentów, czy jak to fachowo piszą „majątku nabytego” od różnych osób.
Osoby najbliższe (m.in. dzieci, wnuki, rodzeństwo, małżonek) mogą skorzystać z całkowitego zwolnienia od podatku, jeżeli zgłoszą to, co otrzymały w urzędzie skarbowym w terminie 6 miesięcy. Jeśli prezent ma formę pieniędzy, to dodatkowo trzeba udokumentować ich otrzymanie dowodem przekazania np. na rachunek w banku.
Osoby, które zostały obficie obdarowane i przekroczyły niestety kwotę wolną, zobowiązane są do złożenia zeznania podatkowego o nabyciu rzeczy lub praw majątkowych (druk SD-3) w terminie miesiąca od dnia powstania obowiązku podatkowego.
Czy forma i okoliczność mają znaczenie? Otóż NIE. Zasady opodatkowania nie przewidują tutaj jakiegokolwiek zróżnicowania.
Formalności formalnościami, podatki podatkami, a my obdarowując innych uświadamiamy sobie piękno słów Pana Jezusa, które przekazuje nam św. Paweł:
Więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu (Dz 20, 35)
Radości z dawania i wdzięczności z przyjmowania,
Pozdrawiam serdecznie,
Czy ten artykuł jest dla Ciebie pomocny?
Jeśli tak, to zarejestruj się aby otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach o wierze i finansach. Twój adres jest u nas bezpieczny.